środa, 22 lipca 2009

Mrok się zbliża! Szatany wyłażą na ulice!!


YEAH! Nie mylicie się! Tak więc miałem jechać do Virmana do Germanii... ale szczęście w nieszczęściu - straciłęm wszystkie dokumenty tożsamości... I tak.. nie Mahomet do góry a Gooru do Massachussets- Vir wpada na tydzień do Polszy!!!

Nie będę się rozpisywał jak bardzo się cieszę...

W sobotę balanga u Boba. Szczegóły u niego.

Over.

Love and peace!