czwartek, 13 grudnia 2007
Snajpa end.
Z przykrością i wielkim żalem zawiadamiam, że sekcja strzelecka HKS "Equites" zakończyła swój żywot dnia dzisiejszego o godzinie 17.31 po odbytej rozmowie z mr. Olechnowiczem. Po wielu bojach strzelecki i moim besztaniu w niezbyt ciekawy sposób sekcja zostało zamrożona. Jeżeli ja będę miał czas i chęci, wy czas i odpowiednią ilość ludzi, Tomek nie zostawi jakiś nie uregulowanych spraw z Lokiem to po jakimś czasie możemy znowu zacząć. Jak na razie oddaje się w pełni walce w bractwie i studiom - nie byłem wstanie ciągnąć trzech rzeczy naraz. Zobaczymy jak to będzie, w każdym razie fajnie się z wami strzelało chłopaki. :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarzy:
[zdejmuje francuski beret snipera] Tak. Niech HKS Equites spoczywa w pokoju.... Merde...
Było miło ale cóż.. w pełi rozumiem twoja decyzje Semo. Ja pracuje, studiuje i jeszcze staram sie rozwijac poza tym, co nie jest łatwe z powodu nagonki z dwóch wyżej wymienionych stron... ALe kto wie.. kiedyś bankowo coś nam "odstrzeli" by strzelać dalej ;]
no i huj..strzel se w leb sezam
Twoje problemy emocjonalne nie powinny sie przekładać na mnie, kocham cię manio ale z takimi uwagami jebał cię pies i chuj mnie obchodzi czy mnie zignorujesz czy nie :D
No było minęło. Fajnie się strzelało, nie powiem. Ale wszyscy wiemy, że to musiało się tak skończyć.
Kiedyś sobie wrócimy pewnie :)
sie niefortunnie zlozylo z ejak semol sie produkowal maniek sobie spiewal pod nosem i nic nie slyszal -lalalaaaaa
Prześlij komentarz