Święta!!!

Cóż idą święta wielkimi krokami, dlatego ja postanowiłem zaszaleć jako pierwszy i temat założyć. Więc do rzeczy, dużo zdrowia (bo nie stać nas na leczenie), szczęścia (tego zawsze za mało), pomyślności (bo tak się mówi :P), super kobity (bo stać nas na kondomy), super prezentów (zajebie skurwiela jak znów pidzame dostanę :P) i w ogóle wszystkiego THE BEST dla całej naszej pustyni.

Oby nuklearny śnieg nas tylko nie zasypał :P

Ściskam,
Bob

To już ponad rok!

Jak w temacie. Dokładnie 2 grudnia pamiętnego roku 2007 założono to miejsce ogólnie pojętej gnuśności i nieróbstwa. Oceniam prace bloga za dość udaną, zwłaszcza, że moja praca jako admina ograniczyła się do...w zasadzie do niczego.
Podsumowując:
- Mamy na koncie tony niepotrzebnych informacji przelanych w sieć (super!)
- Większość z nas publikowała przynajmniej jednego posta w tym roku.
- Rozstrzygaliśmy wile spraw zainicjowanych na blogu, wile z nich rozstrzygało się same.
- Wystawiliśmy równie dużo komentów.
- Nasz miłość trwa o ogólnopojętym społecznosciowym narcyzmie.
I to by było na tyle :)

Trzymać tak dalej chłopaki - yes, yes, yes!

Sylwester 2008/2009 - pora działać!

Moje kochane napromieniowane mutanty!

Nadeszła już najwyższa pora, by dopiąć sprawy związane z Sylwestrem 2008/2009 na ostatni guzik. Jak wiadomo, nie pozostało już zbyt wiele czasu, dlatego musimy zebrać siebie i pieniądze, i wyruszyć wspólnie do Cloda po bilety. Niestety czas nagli – ludzie są coraz bardziej zainteresowani imprezą w Starej Piwnicy i może się wkrótce okazać, że nie ma już dla nas miejsca… A tego przecież nie chcemy!

Cena biletu to 145zł, ale Clod obiecał zniżki dla dwóch osób – czyli Semola i Mańka. Niestety nie pamiętam dokładnie ceny biletu po zniżce, ale kojarzy mi się 50zł. Postaram się dowiedzieć jak najszybciej co i jak ze zniżkami.

Vir jeszcze nie szturmuje naszego kraju, także za wyłożenie kasy na jego bilet jestem odpowiedzialny ja i Squallu.

----------------------------------------------------------
Wczesna lista osób, które pójdą:
- Squall,
- Vir,
- Semol,
- Maniek,
- Veg,
- Natalia,
- Mel,
- … i być może jeszcze jedna pani.
----------------------------------------------------------

Clod oczywiście też będzie na imprezie, ale to wszyscy wiedzą. Jako jedyny nie musi kupować biletu. xD

Wstępny plan - oprócz faktu, że musimy zebrać kasę - jest taki, że zbieramy się wszyscy w przyszłym tygodniu i idziemy kupić bilety. W przypadku gdyby ktoś nie mógł, niech po prostu przekaże siano komuś kto idzie.

W razie jakiś nieścisłości, pytań, dodatkowych osób, problemów natury etycznej i błędów ortograficznych – pisać commenty!!! :P

Sesja w świecie Lineage 2

Jakiś czas temu bawiłem się z Zellem z serverem l2, po wielu ciężkich próbach wreszcie udało się. Na moim postawiliśmy server Interlude, wszystko ładnie chodzi i w ogóle.
No i Zellu wysunął pomysł by robić sesje na tym servie, w świecie l2. Moim zdaniem to zajebisty pomysł, postacie, możliwości jakie tam można wykonywać i w ogóle dają wiele możliwości, problemu z niczym nie będzie.
Ja jako GM będę prowadził narracje i postacie, które będą częścią waszych przygód. Jedyne co będzie trzeba zrobić to załatwić grę (ściągnąć lub podskocze z dyskiem i z granymi danymi pod server), mikrofn do słuchawek (komunikacja głosowa, innej nie przewiduję:P ) i trochę czasu w np wieczory weekend'owe. Piszcie co myslicie, nawet jak było by parę osób tylko chętnych to i tak coś zorganizuję (nawet dla 2).
Jeśli się zdecydujecie na granie, pomyślcie już nad postaciami. Wybór taki jak w grze - ludzie, elfy, nocne elfy, orki i krasnoludy. Klasy wg rasy, ale da się to obejść więc rzucajcie pomysły na gg bądź tu na blogu.
To świetny pomysł i może dać nam wiele radości oraz nowych możliwości, więc powinniśmy zacząć działać jak najszybciej. Piszcie co myślicie.

Bob

Sylwester

mam do zaproponowania miejsce na imprezę.
koszt wynosi 140 zł za osobę ale.
pijecie tyle ile dacie rade.
jecie ile wlezie.
bawicie się w fajnej knajpie przy dobrej muzie :P
no i ja stoję za barem :D (mogę pić ale nie mogę sie rozjebać :D)
pub nazywa sie stara piwnica (byliście tam) szefo oferuje szwedzki stół i poczęstunki na ciepło. alkochol podczas tej imprezy leje sie strumieniami a wy za to nic nie płacicie
myślę że to dosyć dobra propozycja na imprezę myślę że dam rade załatwić jakąś zniżkę dla paru osób ale nie obiecuje na pewno. jeśli mi sie uda to powiadomie kogo trzeba. zastanówcie się nad tym
muszę jak najszybciej dać znać ile osób by ewentualnie zabukować odpowiednią ilość biletów jak narazie nikt niekupił ale mogą się skończyć w każdej chwili więc proszę załatwcie to szybko..moim zdaniem nie musicie robić żadnego spotkania czy coś niech każdy sie po prostu tu wypowie.
pozdrawiam wszystkich CLODU

Achievement Unlocked!

Tak, niektórzy z Was wiedzą już o co chodzi. Mianowicie - mój Xbox zachorował... Parę dni temu grałem sobie beztrosko w Fable 2. Wszystko było w porządku, zachciało mi się spać, wyłączyłem ślicznotkę i uderzyłem w kimono. Następnego dnia byłem w mieście ze Squallem i Semolem gdzie zakupiliśmy sobie Fallouta 3. Po powrocie do domu zrobiłem sobie kawkę i szczęśliwy niczym mały dzieciaczek stwierdziłem, że już najwyższa pora wyruszyć na postnuklearne pustkowia!

Ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu (cholera, nigdy wcześniej nie zrobiłem chyba aż takiej zdziwionej miny), które szybko przerodziło się w paniczny strach, konsola nie włączyła się... Zamiast wesołego, zielonego pierścienia, który wita nas po naciśnięciu przycisku POWER poznałem największego oprócz abonamentu na Xbox LIVE wroga każdego posiadacza Xboksa 360 - Red Ring of Death x.X
Czerwony pierścień z wybrakowaną górną, prawą ćwiartką mrugał do mnie przesyłając do mózgu sygnał "ch*j ci w dupę, ch*j ci w dupę, ch*j ci w dupę". I tak szlag trafił mój długi weekend.

Przykre, ale prawdziwe. Napisałem tego posta, ponieważ przepełnia mnie smutek. Mam nadzieję, że nikomu z pozostałych użytkowników X'a należących do naszej pustyni nic podobnego się nie przytrafi.
May the RRoD not be with you.
Wasz smutny Vegeta.

Kliknij żeby zobaczyć obrazek z posta w większej skali.

Poznań Game Arena 2008

Jak części z Was wiadomo, wolnymi krokami nadchodzi tegoroczna edycja PGA. Z jakiegoś niewytłumaczalnego powodu jestem na nią szczególnie nakręcony...
Anyway, postanowiłem skrobnąć o tym pościka, ponieważ:
- daaaawno niczego nie napisałem,
- nudzi mi się,
- mam nadzieję na zebranie licznej ekipy.

Impreza odbędzie się 22-23 listopada.

Wszystkie szczegóły odnośnie cen biletów itp. można znaleźć TUTAJ.

Kto za? :)

Sylwester 2008/2009

Mam zamiar rozpocząć temat na tyle szybko by wszyscy oswoili się z myślą. Odpowiednie wyprzedzenie pozwoli nam ustalić miejscówkę, ludzi i.t.d. Wiecie, byśmy się nie martwili o to gdzie się podziejemy ;) Fajnie by było jakbyśmy się wstępnie deklarowali czy w ogóle myślenie o wspólnej imprezie ma sens. Ja ma propozycję wyjazdu z bracholem do Krakowa, ale moje plany mogą się zmienić. Wszystko zależy jaki będzie odzew i czy paczka zostaje w Poznaniu i czy w ogóle chcemy sie bawić razem tak jak rok temu. Jakby co to ja chętnie.
Z Wami zajebanie się wódką to czysta przyjemnośc ;D

To czekam na odzew. Cya.

Teraz przyjdzie mi się chwalić...

Idąc za tropem tematu mam zamiar pochwalić się przed wami jako przed jednymi z najbliższych mi osób. Kilku z was pamięta moje nikłe próby literacki sprzed kilku lat. Z natury jestem osobą przekorną i nie przejmując się krytyka - brnąłem dalej w literacką materię. Po gimnazjum przyszło liceum a tam wiedzowy rozkwit, który postarałem się wykorzystać. Dokładnie 29 marca 2008 o godzinie 13:31 nastąpiła rewolucja. Na początku lutego założyłem swoje portfolio na serwisie opowiadania.pl. Sukcesywnie publikowałem tam teksty, który spłodziłem na przestrzenie liceum i początku studiów. Ludzie oceniali, komentowali a ja miałem radochę, że ktoś to czyta. Później nastąpiła pamiętna data. Byłem na wyjeździe z bractwem kiedy wróciłem do domu w skrzynce mailowej było od cholery spamu. Zacząłem usuwać. W pewnym momencie natrafiłem na wiadomość od wydawnictwa La-boheme - potraktowałem to jako reklamę książek więc nie usunąłem i postanowiłem zobaczyć co oferują. Wiadomość okazała się normalnym listem z zaproszeniem do napisania opowiadania pod tworzącą się antologię "Zwierzenia". Nie zastanawiając się długo wymyślił, napisałem i wysłałem opowiadanie. Zaakceptowano je. Trzeba tutaj nadmienić, że wydawnictwo dopiero co się formowało i szukało nowych twarzy wśród amatorów. 20 sierpnia nastąpiła premiera książki a we wrześniu trafiła do mnie pocztą.
Co myślę o wydanym już zbiorze?
Będąc nieobiektywnym cieszę się, że jest i w ogóle super.
Patrząc obiektywnie. Są błędy edytorskie, widać pewną nieumiejętność w tworzeniu samego układu tekstu. Co się tyczy już tylko i wyłącznie mojej prozy. Z opowiadaniami pisanymi na zamówienie jest tak, że są na zamówienie. Nie ty dałeś im temat, ty tylko go przedstawiłeś. Nie jestem w pełni zadowolony ze swojego tekstu - zdaje sobie sprawę, że można było go napisać lepiej. Są w nim błędy (wcześniej wspominana sprawa edytorska). Wszystko to dlatego, ze zarówno wydawca jak i my nie mamy zbytniego doświadczenia. Nie umniejsza to faktu, że moje serce przepełnia duma i radość, że nie jestem już anonimową personą a po mnie samym zostanie ślad na kartach papieru. Nie zamierzam poprzestać na tym - jest jeszcze tyle do opowiedzenia. Chcę się rozwijać w pełni zdając sobie sprawę z moich ułomności językowych i gramatycznych. A najbardziej się cieszę, że mam się z kim dzielić sukcesem. Najśmieszniejsze jest to, że nadal nie umiem tak jak reszta moich kolegów i koleżanek spojrzeć na siebie z perspektywy pisarza – nawet amatora. Bo jak móc się przyrównywać do Dukaja czy Sapkowskiego.
Jeszcze jestem za mały.

Ale jestem.

No i HUJ!

Powiem wam tak..ciezko bywa...i to nie raz...ale jak tak spojrzec na HUJA! to my wcale zle nie mamy...

Mistrz Chińczyka!!!

Tak oto wszem i wobec ogłaszam się Mistrzem Chińczyka po naszym wczorajszo dzisiejszym pojedynku w chińczyka. Wiem, wiem, jestem najlepszy, nie każdy może być mną, ale nie martwcie się młodzi początkujący uczniowie. Będę Was nauczał byście kiedyś osiągnęli podobny poziom mistrzostwa jaki posiadam. Mam nadzieję, że też docenicie moją wyrozumiałość iż pozwalałem Wam raz po raz coś zdziałać, a nawet wygrać, to dopiero ukazuje moje mistrzostwo.

Maniek, Semol, Veg. Jeszcze wiele pracy przed Wami, ale wierze, że kiedyś też staniecie się Mistrzem Chińczyka!!! Niech chińczyk będzie z Wami!!!

Batman

Właściwie nie ma tu co wiele mówić. Niewątpliwie najlepszy ze wszystkich batmanów do tej pory i niestety obawiam sie, że ostatni tak dobry, a to dla tego, że aktor odtwarzający role Jokera już nie żyje. Oglądając ten film myślałem, że Joker będzie inny, nieporównywalny z Nicholsonem ale gdy po ponad 2,5 h wszystko stało sie jasne... - Heath Ledger wzbił sie na wyżyny aktorskiego geniuszu i stworzył kreacje która kino długo nie zapomni. Niestety nie powtórzy wyczynu bo w tym roku zmarł. Obiektywizm nakazuje spojrzeć na produkcje w sytuacji gdy film nie byłby podparty rolą czarnego charakteru. Cześć nie byłaby zła, porównywalna z Batman: Begins ale... Joker był i był genialny. Trzeba oczywiście pogratulować także reżyserowi i scenarzystom, którzy umiejętnie przerobili starego animowanego Batmana na postać ze współczesnego świata, której realizm przeraża - bo może sie pojawić naprawdę i nic jej nie stoi na przeszkodzie. Ocenia filmu może być tylko jedna - 10/10.

Twoja stara ..

(>^.^)> <(^.^<)

Banowac Sezamka!

sezamek sie rozbrykal i trzeba mu ukrucic co nieco..nowe pustynne przyslowie! (Cenzura) porwal sie na mnie z obelga ze jestem nienormalny i Kornuu brzmi przy mnie normalnie wiec jak go tak lubisz to do niego frrr jak potfurrr!!!!

Odrodzony :P

Ze względu iż zmieniłem nick na inny, lepiej wszystkim znany i nowy avatar postanowiłem zaszaleć nowym tematem do gaworzenia, które zaczęło powoli ucichać na pustyni. No i w ogóle mada faka, ugi bugi, bum cyk cyk zioooooooooooooooooooooooooooomy :P

Tyle moich głupot :P

Team Speak dla pustyni.

W celu utrzymywania lepszych kontaktów na pustyni proponuję abyśmy oprócz normalnych środków komunikacji zaczęli korzystać także z tego prostego radiowęzła ;)

ip - 209.11.241.150:8786
kanał - Bob_Zone
hasło - bartas

Zapraszam wszystkich serdecznie :)
W razie problemów pisać :)

sesja!!!!

nie ta na studiach ale taka trochę inna. boooooob ja chce wkońcu troche pograć skoro niewypaliło ostatnio to może z soboty na niedziele ? w niedziele wieczór można zrobić imprezke ale przed nią to sesyjke. zabic kilka osób itd. ciężko sie do ciebie dodzwonić i nie wiem czy sprawdzisz czy coś sie tu dzieje zanim będzie za późno. myślę że reszcie zainteresowanych pasuje ale jakby co to pisać.

Bob Party

Wiec wspólnie z Zellem wpadliśmy na pomysł żeby zrobić mała imprezkę u mnie :) Wszyscy z was sa naprawdę mile widziani prosimy o szybką odp w komentarzach kto chce i kto może :) Żebyśmy wiedzieli jak wielu z was będzie :) Termin "Bob Party" 20.07.2008 niedziela :P o godz 19 . w razie zmian będziemy informowac na bierząco.

Pozdrawiamy !

..

mam pytanie czy jest ktos za tym zeby gdzies cos zrobic jutro ? mam na mysli jakas skromna imprezke z wieksza iloscia ludzi :) moze najpierw napiszcie kto moze jutro a pozniej zacznie sie myslec co dalej :) Pozdro!

PARTY

W ogole to witam czesc i czolem ^^ jak juz mowa o jakims party to wolalbym jednak larp party 3 dniowe :P nie trzeba nic dostosowywac poza jedzeniem :P pomyslcie 3 dni w lesie warty szalasy i napierdalanka tylko skad ludzi ^^ whatever ^^

LAN PARTY

Oki, jako że są wakacje, mam dla wszystkich zainteresowanych propozycje, otóż tak jak w temacie.
Proponuje zorganizowanie LAN PARTY, myślę o lanie z prawdziwego zdarzenia, czyli więcej niż 3 kompy i pizza ;)
Mam na myśli 2-3 dniowy event z dużą ilością jedzenia no i oczywiście z dużą liczbą kompów.
Oczywiście gry będą przystosowanie do konfiguracji kompów którymi dysponujemy, czyli quake3, UT 2005, starcraft, warcraft, desert combat, itd. dobre, stare i jare gry sieciowe, tak aby grało się przyjemnie na nawet starszych kompach... ogólnie więc zapominamy na te 2-3 dni o czyms co zwane jest HD i High-end oraz padem czy unreal engine 3.
Tylko mysz + klawiatura i komp.
Ja ze swojej strony zapewniam dowóz kompów autem, lokum oraz prąd XD, reszta to kwiestia dogadania się.
Licze na szeroki odzew w tej sprawie.
PS najbliższa okazja do przedyskutowania tej sprawy przypada na 10 lipca 2008 roku, podczas Squallowo-Kingowych urodzin.
PS2 Kobiety bardzo mile widziane xD
PS3- sucks :)

Wiersz na urodziny

Wiem że mogłem napisać coś w stylu, na górze róże... albo coś , ale ten jest lepszy,
wyraża moje uczucia do naszego, prawie 22 latka

Poznałem raz Squalla z niezłym rozkrokiem, przebiłem go swoim wielkim, czarnym tłokiem.
Pewnego wieczoru mówię, nie na żarcie... " Opuść Squallu szybę w swym wypasionym aucie,
bo Ci zaparuje przy gwałcie..."

:*

Skromne urodziny Squalla i Kingi (w końcu ma dzień po mnie xD)

Exactly.
Tak więc. W Czwartek mam urodziny a Kinga w piątek. Nie mam na tyle siana by zorganizować turbohiperparty(bitches,all inclusive) więc po prostu zapraszam na skromną herbatkę I cokolwiek tam kto chce u mnie. W Czwartek! Kinia coś o cieście mówiła, może i coś zrobi who knows. Ja nic nie zrobie, bo jestem biedny i moge was poczęstować muchami - tego mam wiele ;] No ale zapraszam każdego by w ciszy uczcić kolejny rok bliżej grobu, posłuchać jakiegoś obciachu z lat 60, 70 i ogólnie nie robić nic wielce wystrzałowego. Nie mam na balkonie miejsca na Twistera, ale moge wyłożć koc i więcej ludam oże już piwo żłopać i wspominać stare czasy, gdy sie w pieluchach chodziło i terefere. xD co bardziej zainteresowanych białkiem zapraszam na drzewa, gdzie mam czereśnie, wiśnie i... i i ...robaczki ;] Żadnej durnej komedii nie mam by chociażby sie pośmiać wspólnie w ten smutny dzień mojej starości, ale na Youtube zawsze można coś znaleść. Planowałem zrobić taką Turbo imprę na 25 lat -kiedy całą ekipą z 1986 zrobimy coś wielkiego i głośnego w jakimś uniwersalnym terminie, ale teraz nieco skromniej. Tak na prawde to nie pisąłem nic o urodzinach, bo nie mam siana by cokolwiek urządzić ale Kinia mnie nakłoniła, że chociaż można w miłym gronie posiedzieć, więc zapraszam. To tyle. Reszta pewnie w komentarzach.

Wasz wielki placko Squallu.

Odchodzą!!!

tak se yemat zrobilem zeby nie bylo ze sie niby nie odzywam..poprzednio byl temat "nadchodzą!!!' to jak juz przyjda..musza kurwa odejsc nie? logiczne chyba xD a tak pozatym to huj...o

Badanie...

Ciekawostka, na którą natknąłem sie przypadkiem.
http://projekt-kasandra.blogspot.com/

Nadchodzą!!!!

jak wiadomo po wojnie świat podzielil sie na trzy frakcje UE, zachód i ten jebany wschód
ja squall i veg zostalismy schwytani przez kolesi w dziwnych zbrojach wspomaganych! co dalej?

(z piątku na sobotę proponowana sesja którą prowadzi bob. dzwoniłem do niego, mile widziani starzy i nowi gracze. dodatkowe pary rąk będą nam potrzebne jeśli mamy tam przetrwać i w końcu przestać trafiać do niewoli...bob wypowiedz sie czy ci pasuje ten termin a reszta niech napisze swoje propozycje. Od razu mówię że wolny mam wtorek środe piątek i sobote reszta dni na 19 do roboty więc noc z piątku na sobotę mi najbardziej odpowiada. miejsce sie uzgodni jak już będziemy mieć wiecej informacji)

And the Heavens shall tremble...

Yo guys ^^
Dostałem dzisiaj cynk od Artura. Okazuje się, że czekamy nie tylko na nowego Fallouta, ale też... Sami widzicie :)
Rozwiały się wszelkie wątpliwości co do sposobu rozgrywki i widoku w grze. Kochany Blizzard na całe szczęście zachował rzut izometryczny.
Jeżeli chcecie screeny i parę innych przyjemnych rzeczy odwiedźcie stronę główną:

http://www.blizzard.com/diablo3/index.xml

Nie udało mi się jeszcze ściągnąć filmików przez Blizzard Downloader, widać że dopiero je wrzucili i jest jeszcze za mało osób, które je udostępniają. Jestem za to pewien że wieczorem będzie ich już dużo ;)

W oczekiwaniu na eksplozje.

Moje robaczki! Wróciłem! Pora znowu rozkręcić nasze koło wzajemnej adoracji i ogólnego lizaniokopania po dupach ;]

Stawiam posta o czymś, o czym każdy z nas wie i za czym każdy tęskni... O Falloucie.

Jak wiadomo Arcydzieło, które z pomocą Mad Maxa i kilku innych produkcji ukształtowało nasze umysły i nie tylko ( patrz Semka budowa) po wakacjach urodzi nowe dziecko!

Tak wiem- zaraz pojawią się hasła z cyklu - "To nie to samo! toż to Bethesda a nie Black Isle!"
No ale spójrzmy prawdzie w oczy- każdy z nas ma sentyment to Morrowinda czy Obliviona - oni nie mogą zepsuć Fallouta 3 - Bedzie inny ale to nie znaczy, że gorszy.

Pragnę również tym postem obudzić w nas wszystkich wyobraźnie i chęci powrócenia na Pustkowie. Jak wiadomo- dobrze nam to idzie- przykładem może być system pseudo ddkowwy Boba, w którym z Clodem, Vegetą i Kinią narobiliśmy sporo burdelu ;] BoB! chcę więcej! zacznij pracowac nad sesją ;] Może nawet więcej ludzi sie zbierze ;] Taki Mutek jak Semol byłby przydatny na pewno w kilku akcjach ;] Możnaby tez napisać troche o tym Bobowym Uniwersum, gdyż mozemy z tego zrobić jescze lepszy system.
To co Bob? Mogę ci pomóc w układaniu tego narracyjnym- historia i the story so far - jeśli chodzi o naszą dziwaczną ekipę: spanikowany sniper, socjopatyczny komando, pseudoindiański wyrośnięty wojak z bydlaskim wilkiem u boku, krwawa pielęgniareczka (z bezdenną waginą xD).

Do tego post ten ma obudzić sentyment do Serii Fallout i nie tylko - do każdej postnuklerki, posstapokaliptyki, która wam sie spodobała i warto o niej szepnąc conieco.

Jako prezent umieszczam na końcu kilka webcomików w klimatach Postnuklearych. Są całkiem niezłe.
Pozdrawiam was moje robaczki -Squallciu

http://www.blastwavecomic.com/index.php?p=comic&nro=1

http://www.virtualalex.com/projects/waterchip/index_waterchip.html

http://xulm.nma-fallout.com/vault12/index.php?page=1

http://www.fallouponline.com/index.php?cid=1

Koncert 11 maja.

Dzięki wspaniałomyślności Bartasa mogłem być na koncercie, który odbył sie w clubie na w Wielkiej. Grali Wojtek Hoffman, Lombard i Ray Wilson.
Spóźniłem się blisko 40 minut i muszę powiedzieć, że żałuje...że nie spóźniłem się dwie godziny. Nasze krajowe "gwiazdy" dały pokaz, który był najgorszym koncertem jaki widziałem w życiu - cienizna. że nawet nie chce mi sie tego komentować. Więc doprowadzony do białej gorączki, będąc bliski opuszczenia lokalu po przerwie, którą zafundowali techniczni wszedł on - Ray Wilson. Muzyk, znany mi z YouTube, na który wszedłem na kilka dni przed koncertem by choć trochę wiedzieć o tym kolesiu i jego muzyce. Kwitując jego muzykę w kilku słowach - rock wpadający w ucho dający wielki pokład pozytywnych uczuć, podkreślany dobrym wokalem Ray'a. grał przez 1,5 h i ja nie miałem dość, szczerze mówiąc żałowałem, że już skończył. W pełni zrekompensował mi stracony czas na poprzednich dwóch. Warto było czekać. Jeżeli będziecie mieć okazje to go posłuchajcie - polecam - szczególnie lirycznych, akustycznych kawałków.

Powrót Zella

I tak oto nasz dobry człek wychodzi z woja, więc trzeba godnie przywitać. Więc będzie imprezka w najbliższą sobotę. Nie pisać co, gdzie, kiedy itp. Wszystko walnę w kolejnym poście. Mam nadzieję, że wszyscy zarezerwują sobie czas i będziemy mogli wspólnie się zabawić :) Kto jest za? :)

THE MIST

od początku chciałem obejrzeć ten film. Znudzony siedzeniem w domu zabrałem Eme do kina. słyszałem wiele negatywnych opini na temat The Mist ale i tak chciałem go obejrzeć w kinie (chyba przez to że uwielbiam Kinga) nie żałuje ani grosza wydanego w tym dniu. Film naprawdę genialny. Robi wielkie wrażenie i pozostawia głęboki ślad. 10/10 (nie kumam wiary z filmweb która dajne mu 1....czego sie spodziewali??)

NUDA

Eh. wszystko staje sie takie monotonne... szkoła, powrót do domu, cały dzień spędzony w chacie bądz na treningu (jeśli szczęście dopisze) raz po raz dzieje sie coś ciekawszego no ale to i tak już zaczyna sie powtarzać. nie mogę usiedzieć już w jednym miejscu. Brakuje mi spotkania z wami... zorganizujmy jakieś spotkanie, wypad bądź cokolwiek byle tyko sie oderwać od tej jebanej codzienności. commone rzućmy na chwile obowiązki i wszystko inne , zroobmy coś hardcorowego xD .

poroponuje jakię weekendowy wyjazd na jakieś zadupie pod namiot większą groopką albo stare dobre jaja u squalla w pokoju.

Święta

Są święta, więc wpadłem na wspaniały pomysł złożenia życzeń. Nie chce mi się pisać jakiś misternych wierszyków (chociaż na gg je zrobiłem:P) dlatego też powiem jedno:
SMACZNEGO JAJCA!!!!!

Z pozdrowieniami od Boba:P

.....Mistery....

Tej .....
Zgadnijcie kto zapomnial o Vegety urodzinach?
((podpowiedz : liczba mnoga ))

Big Brother

23:33:08 virasz (virasz@tlen.pl)
yo dude ^^

00:22:35 virasz (virasz@tlen.pl)
dude?

00:23:41 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
yo

00:23:49 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
sorry w AC gralem

00:23:49 virasz (virasz@tlen.pl)
YOOOO!!!

00:23:56 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
YOOOOOOOO

00:23:59 virasz (virasz@tlen.pl)
AC?

00:24:07 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
Assassin's Creed

00:24:12 virasz (virasz@tlen.pl)
wooaaaah

00:24:20 virasz (virasz@tlen.pl)
Groovy !

00:24:21 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
co tam? ^^

00:24:34 virasz (virasz@tlen.pl)
Fresh and funky

00:24:43 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
ahh

00:24:49 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
a konkretniej?

jak tam z laska?

00:24:57 virasz (virasz@tlen.pl)
dobrze !

00:25:00 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
jak ona miala na imie? xD

00:25:07 virasz (virasz@tlen.pl)
widzielismy sie w ostatnio sobote

Svea

00:25:16 virasz (virasz@tlen.pl)
jutro tez mamy

00:25:19 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
kurde moze teraz zapamietam

mhm

00:25:29 virasz (virasz@tlen.pl)
Mielismy isc na loda

00:25:31 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
poszliscie na lody jak byl huragan xD

00:25:37 virasz (virasz@tlen.pl)
ale padalo to myslalem ze na kawe pojdziemy

00:25:43 virasz (virasz@tlen.pl)
no xD

00:25:52 virasz (virasz@tlen.pl)
masakra

00:26:00 virasz (virasz@tlen.pl)
fajna jest

00:26:04 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)

00:26:12 virasz (virasz@tlen.pl)
dzisiaj po szkole

00:26:21 virasz (virasz@tlen.pl)
pojechalem do chaty

00:26:34 virasz (virasz@tlen.pl)
(( masz raport z dnia ))

00:26:40 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)

00:26:53 virasz (virasz@tlen.pl)
zjadlem kawalek pizzy , przyszedl kumpel zgral odemnie filmy

00:27:22 virasz (virasz@tlen.pl)
o 16 pojechalem z jimmmym do wiochy dalej ((15km)) kupil flache whisky i poszedl naprawiac komus kompa

00:27:51 virasz (virasz@tlen.pl)
o 16.30 pojechalem do ex wokalisty i zrobilem mu niespodzianke swoja prezencja

00:28:05 virasz (virasz@tlen.pl)
o 17 pojechale nastepne 15 km zeby mame renie z pracy odebrac

00:28:26 virasz (virasz@tlen.pl)
polazlem z nia na cmiki i pojechalismy po jimasa

00:28:40 virasz (virasz@tlen.pl)
odebralismy go i pojechalismy 2km dalej

00:29:07 virasz (virasz@tlen.pl)
starych zostawilem na imprezie i zadzwonilem 4 x kumpla ktoy mial zalatwic cos do palenia

00:29:26 virasz (virasz@tlen.pl)
nieodzywal sie wiec pojechalem spowrotem tam gdzie odbieralem mame do kumpla

00:30:18 virasz (virasz@tlen.pl)
kumpel siedzial palil lola i gadalismy glownie o budzie i sensie zycia

00:30:29 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
xD

00:30:41 virasz (virasz@tlen.pl)
ja trzezwy i wkurwiony na stan ducha zadzwonilem znowu do kolesia

00:31:03 virasz (virasz@tlen.pl)
odebrala jego siostra i powiedziala ze on spi .. i kazal przekazac ze mam zadzwonic do pukiego

00:31:21 virasz (virasz@tlen.pl)
puky to taki koles ktory mieszka 3 km stad

00:31:33 virasz (virasz@tlen.pl)
a wiec 22 km od miejsca gdzie bylem

-.-

00:31:40 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
:/

00:31:50 virasz (virasz@tlen.pl)
on na to ze mam zadzwonic do niego o 21.30

00:32:09 virasz (virasz@tlen.pl)
odezwal sie o 21 i kazal mi ruszac dupe do niego bo ma jechac 50km stad odebrac shit

00:32:24 virasz (virasz@tlen.pl)
wiec pojechlem

00:32:43 virasz (virasz@tlen.pl)
zajezdza a tam Puky z jeszcze jednym kumplem totalnie nawaleni leza na sofie

00:33:49 virasz (virasz@tlen.pl)
porobilismy sobie jaja . oni spalili po dwa razy z bonga (( pojemnosc_ 2 litry wody , wysokosc : 90cm , 3 komory , calosc ze szklaO.o))

00:34:09 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
o.O

00:34:10 virasz (virasz@tlen.pl)
a ja siedzialem i niepalilem bo musialem jechac samochodem xD

no wiec

00:34:36 virasz (virasz@tlen.pl)
posiedzielismy do 22 i przyszla wiadomosc ze nic z tego niebedzie i towar bedzie jutro

00:34:43 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
xD

00:35:09 virasz (virasz@tlen.pl)
no wiec plan odebrania rodzicow pojechania do chaty i spalenia faji sie rozjebal

00:35:20 virasz (virasz@tlen.pl)
ale !

00:35:48 virasz (virasz@tlen.pl)
ten kupem pukiego ((juz go dluzej znam )) mial cos za 20 e i mi 5 odsprzedal ^^

00:36:13 virasz (virasz@tlen.pl)
wiec zialem i zmylem sie spowrotem do miejsca z ktorego przyjechalem zeby odsiedziec do 24

00:36:27 virasz (virasz@tlen.pl)
przyokazji wstapilem do kolesi z Diced i wypilem piwko

00:36:41 virasz (virasz@tlen.pl)
mama zadzwonila o 23 i kazala ich odebrac

00:36:53 virasz (virasz@tlen.pl)
przyjechalem zapalilem faje i spamuje Vegete xD

00:36:57 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
xD

00:37:04 virasz (virasz@tlen.pl)
dlugi dzien xD

00:37:11 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
a juz przez chwile myslalem ze nie paliles

00:37:20 virasz (virasz@tlen.pl)
haha .. akurat

00:37:33 virasz (virasz@tlen.pl)
jest piatek

PiAtEk

00:37:43 virasz (virasz@tlen.pl)
DuuDEeEe

00:37:45 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
WiEm

xD

00:37:49 virasz (virasz@tlen.pl)
xD

00:37:56 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
kURwA

00:38:18 virasz (virasz@tlen.pl)
to byla najdluzsza rozmowa jaka prowadzilismy od pol roku na tlenie

xD

00:38:32 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
bez przesady

00:38:43 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
bywaly dlugie rozmowy przeciez

...

jakies byly chyba

00:38:52 virasz (virasz@tlen.pl)
Blogger Veg pisze...

*siedzi i nic nie mowi*
- zeby nie bylo ze nie wchodze ;p

00:38:53 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
xD

00:38:54 virasz (virasz@tlen.pl)
xD

xD

00:39:18 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
no bo na chuj mialem cos odpisywac jak i tak nie mam na ten temat zdania xD

00:39:36 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
a potem wszyscy mowia... "eee a ten debil Vegeta nie wchodzi na bloga.. eeeee!"

00:39:41 virasz (virasz@tlen.pl)
xD

00:39:56 virasz (virasz@tlen.pl)
groovy

00:40:03 virasz (virasz@tlen.pl)
zapale sobie jeszcze i ide spac

00:40:15 virasz (virasz@tlen.pl)
"zwal konia i idz spac "

00:40:19 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)

00:40:23 virasz (virasz@tlen.pl)
cytat 100 lecia xD

00:40:46 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
Vincent w Pulp Fiction cos podobnego mowil

00:40:55 virasz (virasz@tlen.pl)
fakt

00:41:11 virasz (virasz@tlen.pl)
ale wtedy co to powstalo niewiedzielismy o Vincencie

00:41:38 virasz (virasz@tlen.pl)
DuDe

00:42:25 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
a kiedy to powstalo? o.O

00:42:33 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
(\__/)

(o.O)

00:42:42 virasz (virasz@tlen.pl)
Stare czasy !

00:42:45 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
(> <)

00:42:52 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
rozjebalem chomika xD

00:42:58 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
ano cos bylo takiego

00:43:11 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
chyba nawet czesto ;/

00:43:15 virasz (virasz@tlen.pl)
Dudness

00:43:23 virasz (virasz@tlen.pl)
wiadomo!

00:43:33 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
wiadomo to bylo w Korniku! xD

00:43:40 virasz (virasz@tlen.pl)
wiadomo !!!!

00:43:45 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
yeah!!!

00:43:49 virasz (virasz@tlen.pl)
bo ja wiem xD

czy tak yeah

00:43:59 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
pamietasz jak jechalismy do Koornika i nie wiedzielismy gdzie wysiasc? xD

00:44:05 virasz (virasz@tlen.pl)
pewnie

00:44:55 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
smiesznie bylo

00:45:02 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
kurde to byly ale dojebane wakacje ^^

00:45:11 virasz (virasz@tlen.pl)
Best Of...

00:45:18 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
lato bylo gorace w chuj

moi starzy gdzies na wakacjach

impry na Miechowskiej

00:45:32 virasz (virasz@tlen.pl)
i imprezy u mnie przez 1.5 miecha xD

00:45:39 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
flirt z Klau o.O

no

00:45:46 virasz (virasz@tlen.pl)
yeah O.o

00:46:03 virasz (virasz@tlen.pl)
pamietasz jak kupilismy kiste piwa wodke i soki pomaranczoweß

?

00:46:12 virasz (virasz@tlen.pl)
zell zarzygal mi kuchnie

00:46:13 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
tamtego lata byla ta rozjebana impreza u Dobrosi, nie?

00:46:21 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
sE

00:46:24 virasz (virasz@tlen.pl)
Dobrosia?

00:46:25 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
xD no

00:46:34 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
no ta co sie z nia Clod macal na kanapie xD

00:46:40 virasz (virasz@tlen.pl)
O.O

00:46:40 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
a my chcielismy klucz xD

00:46:55 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
ta impra co sie przepaliles tytoniem z fajki xD

00:47:00 virasz (virasz@tlen.pl)
ahhhh !

00:47:03 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
i myslelismy ze umierasz

00:47:08 virasz (virasz@tlen.pl)
teraz pamietam !

00:47:17 virasz (virasz@tlen.pl)
hahaha

ale strzaly byly

00:47:24 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
byla Anka i Klau

00:47:43 virasz (virasz@tlen.pl)
groovy ^^

00:47:47 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
i ukradlismy potem z Nofakiem woodke xD

00:47:51 virasz (virasz@tlen.pl)
hehehe

00:48:05 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
pamietasz pogo na jablkach na koncu ogrodu? xD

00:48:13 virasz (virasz@tlen.pl)

00:48:21 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
zrobilismy tam mega syf x

xD

00:48:35 virasz (virasz@tlen.pl)
tam zawsze byl syf x

00:48:51 virasz (virasz@tlen.pl)
trawnika nam sie kosic niechcialo xD

00:49:25 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
ale to bylo u Dobrosi xD

na tej imprezie

00:49:41 virasz (virasz@tlen.pl)
o lol

00:49:43 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
ztrzasnelismy jablka z drzewa a potem po nich skakalismy

00:50:01 virasz (virasz@tlen.pl)
dobrusia

00:50:12 virasz (virasz@tlen.pl)
lol..teraz sobie jej twarz przypomnialem

00:50:24 virasz (virasz@tlen.pl)
kurwa jak mozna dac dziecku na imie Dobrusia ?

00:50:31 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
wygladala jakby sie zderzyla ze slupem jadac na rowerze

i smierdziala

xD

00:50:46 virasz (virasz@tlen.pl)
a clod jej palce w vagine wkladal xD

00:50:51 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
no to nie jest do konca takie imie... to zdrobnienie od Dobrochna xD

00:51:07 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
na jej miejscu bym sie zemscil za to na starych xD

00:51:15 virasz (virasz@tlen.pl)
xD

00:51:49 virasz (virasz@tlen.pl)
chodz to na blog wystawimy xD

00:51:53 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
xD

00:52:21 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
hmm... bylismy tam my, Clod, Squallu i Artur z tego co pamietam

00:52:31 virasz (virasz@tlen.pl)
smiejesz sie a ja juz wstawiam

00:52:35 basterkwell@tlen.pl (basterkwell@tlen.pl)
xD

aha.