środa, 9 lipca 2008

Wiersz na urodziny

Wiem że mogłem napisać coś w stylu, na górze róże... albo coś , ale ten jest lepszy,
wyraża moje uczucia do naszego, prawie 22 latka

Poznałem raz Squalla z niezłym rozkrokiem, przebiłem go swoim wielkim, czarnym tłokiem.
Pewnego wieczoru mówię, nie na żarcie... " Opuść Squallu szybę w swym wypasionym aucie,
bo Ci zaparuje przy gwałcie..."

:*

1 komentarz:

Squallu pisze...

Dziękuję.. w oku kreci sie łza... Duża jak marmolady łyżka... ^^ THX