wtorek, 8 lipca 2008

Skromne urodziny Squalla i Kingi (w końcu ma dzień po mnie xD)


Exactly.
Tak więc. W Czwartek mam urodziny a Kinga w piątek. Nie mam na tyle siana by zorganizować turbohiperparty(bitches,all inclusive) więc po prostu zapraszam na skromną herbatkę I cokolwiek tam kto chce u mnie. W Czwartek! Kinia coś o cieście mówiła, może i coś zrobi who knows. Ja nic nie zrobie, bo jestem biedny i moge was poczęstować muchami - tego mam wiele ;] No ale zapraszam każdego by w ciszy uczcić kolejny rok bliżej grobu, posłuchać jakiegoś obciachu z lat 60, 70 i ogólnie nie robić nic wielce wystrzałowego. Nie mam na balkonie miejsca na Twistera, ale moge wyłożć koc i więcej ludam oże już piwo żłopać i wspominać stare czasy, gdy sie w pieluchach chodziło i terefere. xD co bardziej zainteresowanych białkiem zapraszam na drzewa, gdzie mam czereśnie, wiśnie i... i i ...robaczki ;] Żadnej durnej komedii nie mam by chociażby sie pośmiać wspólnie w ten smutny dzień mojej starości, ale na Youtube zawsze można coś znaleść. Planowałem zrobić taką Turbo imprę na 25 lat -kiedy całą ekipą z 1986 zrobimy coś wielkiego i głośnego w jakimś uniwersalnym terminie, ale teraz nieco skromniej. Tak na prawde to nie pisąłem nic o urodzinach, bo nie mam siana by cokolwiek urządzić ale Kinia mnie nakłoniła, że chociaż można w miłym gronie posiedzieć, więc zapraszam. To tyle. Reszta pewnie w komentarzach.

Wasz wielki placko Squallu.

6 komentarzy:

Vir. pisze...

I tym o to sposobem nie da sie nawet scimnic ze sie o twoich urodzinach zapomnialo ;)

Anyway ... ja cos kombinuje .

*idzie dalej kombinowac*

Squallu pisze...

xD Nie o to chodziło a chodziło o to co w tekście ale fakt xD Śmieszna konkluzja xDD

Anonimowy pisze...

Tak tak, będzie ciasto! Tym razem mi się uda beż żadnego zakalca mam nadzieję (chociaż kto mnie tam wie) Miałam w planach również wsadzenie każdemu kolorowej czapeczki na głowę i wciśnięcie w łapę balonika ale niestety Squallu nie wyraził aprobaty xD

Veg pisze...

CO! Już dzisiaj z nim rozmawiałem. Jak masz skąd skołować papierowe czapeczki, te takie rozwijające się fujarki (czy coś xD) i confetti... Byłoby ZAJEBIŚCIE :D
Może sam coś kupię.... jak będzie w samie. Jak nie to niestety :P

Drakmir - Bezuczuciowiec pisze...

ni huja ja pedalskich wdzianek nie przybieram xd przychodze normalnie na taty urodziny i taki stamtad wyjde (tam tez tak bede ubrany nic nie zakladam!) wiec..I'll be there ;]

Ninj pisze...

Ja tez tam bender,,emm bede ;D